Podnoszę jedną powiekę i patrzę na sufit. Wczorajszy dzień był najgorszym w moim życiu. Jestem cała obolała, ponieważ źle ułożyłam się do snu... Nie mogłam spokojnie zasnąć. A jak już to zrobiłam - zaspałam. Nie dość, że zerwał ze mną chłopak i dostałam szlaban na korzystanie z Internetu, to jeszcze mam przed sobą najważniejszy test z fizyki, na który nic nie umiem. Nie jestem w stanie się na niczym skupić ani nie myśleć o złamanym sercu. Mimo to nic nie zwalnia mnie z uczęszczania do szkoły. W niej wszystkie moje problemy odchodzą na bok. Wyglądam jak najszczęśliwsza osoba na świecie. Ciągle się uśmiecham. Nie ma przerwy podczas której się nie śmieję. Wszyscy myślą, że jestem szczęściarą. Uważają, że nie mam żadnego problemu, żadnej słabości. Przecież osoba uśmiechająca się, za każdym razem jak się na nią spojrzy, musi być taka na jaką wygląda.
Większość osób ukrywa swoje prawdziwe uczucia, mając różne powody. Mogą się wstydzić, ale też obawiać o opinię rówieśniczą. Nie powiem, że nie jestem taką osobą. Dość często "zakładam maskę", by uniknąć jeszcze większych nieprzyjemności. Wolę je zatrzymać dla siebie i przyjaciół, którym mogę zaufać. Zdarza mi się być wyniszczoną od środka, a na zewnątrz pełną życia. Można nazwać to także okłamywaniem siebie samego, ale dodałabym, że to dla własnego dobra. Wielu z nas tak ma. Nie oszukujmy się. Sądzę, że to zachowanie jest naturalne. W większości przypadków odpychamy od siebie złe emocje w towarzystwie innych osób, aby nie "zarazić" ich swoim nieszczęściem, a w swoim pokoju spokojnie o tym ze sobą rozmawiamy. Nie popieram własnych działań. Uważam, że powinno się jednać z problemem, a nie od niego uciekać.
Podsumowując: zachowanie czasem nie współdziała z emocjami, które się odczuwa. Zgadzacie się ze tym?Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Podoba się Wam moja ulubiona parka?
Ja się zgadzam. Czasem też uśmiecham się, ale tak naprawdę mam ochotę się rozpłakać. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhappiness-29.blogspot.com
Ukrywanie łez pod wizerunku uśmiechu nie jest dla mnie obce ;) Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDokladnie tak samo mysle:)
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia:*
http://feel-that-moments.blogspot.com/
chlopak najwidoczniej na ciebie nie zaslugiwal xx bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
Tekst na początku był przykładową sytuacją, haha :) ♥
UsuńTeż myślałam, że piszesz o sobie! Co do uczuć, niestety często tak musimy robić. Bo np. w pracy nikogo nie interesuje, że miałaś zły dzień i musisz się uśmiechać do klientów. Dorosłe życie to często, niestety, gra pozorów.
Usuńvery nice parka coat..i like this color
OdpowiedzUsuńkisses
Dokładnie! Sama czasem muszę 'włożyć' inną maskę na twarz... :)
OdpowiedzUsuńmeryy-blog.blogspot.com - KLIK
pięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńW ŻYCIU bywa różnie,
OdpowiedzUsuńśliczna kurtka
przepiękny kurteczka, śliczny ma kolor i bardzo ładnie w niej wyglądasz! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja nie ze wkładam maskę, po prostu w towarzystwie odpchyam złe emocje. Samą mnie irytuje jak ktos narzuca nam swoje problemy i zwraca tym na siebie uwage oraz "ztruwa" atmosfere. Oczywiscie mowie o lekkich problemach.
OdpowiedzUsuńJa staram sie ukrywać wszystkie, bo mi tak wygodniej, nie lubię sztucznego wspołczucia i "wszystko bedzie dobrze" :)
Dobra mina do złej gry, chyba każdy to kiedyś przeżył. :C
OdpowiedzUsuńtwocommasandone.blogspot.com
genialna ta parka ! :)
OdpowiedzUsuńNie warto ukrywać swoich emocji ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tobą, ślicznie wyszłaś na zdjeciach
OdpowiedzUsuńdorooothy.blogspot.com
ja przez długi czas kryłam w sobie wszystkie emocje, tzn te złe, nawet przed przyjaciółmi. nie wyszlo mi to na dobre :) teraz nic nie ukrywam, wszystko mówię szczerze, bo czemu to ja mam zawsze cierpieć? :) lepiej być szczerym!
OdpowiedzUsuńniestety czasem pozory mylą, jak z tym uśmiechaniem :) parka świetna!
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com
W końcu będzie lepiej. Nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
często Ci co są zawsze uśmiechają skrywają największe problemy , po prostu nie chcą się z nimi dzielić by uniknąć niepotrzebnych dyskusji ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo fajna kurtka!
OdpowiedzUsuńKiedy mam jakiś problem dzielę się tylko z moimi przyjaciółmi. Moim zdaniem wszyscy nie muszą wiedzieć, że ostatnio coś złego dzieję się w moim życiu. Staram się uśmiechać, myśleć pozytywnie, a przed przyjaciółmi mówię o swoich problemach, sama tego oczekuję. By mój przyjaciel z problemem przyszedł do mnie, a nie do pierwszej lepszej osoby.
OdpowiedzUsuńmaksymiliana.blogspot.com
Zgadzam się z Twoim postem, zawsze skrywam swoje uczucia, ale to z powodu wychowania - akurat wychowywałam się w takiej kulturze, gdzie milczenie jest złotem, a okazywanie emocji nie jest najlepsze. Właśnie te najweselsze osoby mają najwięcej smutków.
OdpowiedzUsuńświetny kolor parki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam A.,
hipnature.blogspot.com
U mnie zawsze zachowanie współgra z emocjami :)
OdpowiedzUsuńCzasami to dobrze, czasami niestety nie.
Czasami tak jest, że tyle przykrych spraw na nas spływa, ale zawsze po tym bedzie lepiej ) ZAWSZE :)
Ślicznei wygladasz :*
To, że zerwał z Tobą chłopak to nie koniec świata. Ba, teraz pewnie pomyślisz że łatwo jest mi tak mówić bo sprawa nie dotyczy mojej osoby. Tu się mylisz sama byłam w takiej sytuacji i doskonale wiem co czujesz. Jesteś jeszcze młoda i na pewno ułożysz sobie szczęśliwie życie z kim kto będzie na Ciebie zasługiwał. A co do tematu zakładania maski: większość z nas tak robi, aby uniknąć zbędnych pytań ludzi z naszego otoczenia. Tak na prawdę większości z nich nie interesuje to dlaczego jesteś smutna. Założenie paski jest prostym sposobem na to, aby udawać, że wszystko jest w porządku i wieść spokojne życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ♥
To był tylko tekst przykładowy 😂 Zgadzam sie z Toba Olu.
Usuńpiekna kurteczka, a chhłopak jest nie wart Ciebie. Wierz mi że ja brzydkie kaczatko po zerwaniu nagle znalazłam kilku nowych adoratorów i dobrze bo dziewczyna musi miec też jakies porównanie i wspomnienia na stare lata ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę nie dzielić się z innymi moimi uczuciami, zachowywanie sekretów pozwala na zachowanie władzy.
OdpowiedzUsuń✄ blog
Cudowny blog! I wpis!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :*
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Takie zachowanie jest zupełnie normalne- nie chcemy zarażać swoimi negatywnymi emocjami innych, dlatego często 'zakładamy maski' ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i kurtka!
kikaa-blog.blogspot.com [KLIK]
Dokładnie się zgadzam ;) Czasem nakładamy takie maski, by nie psuć humoru innym.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Świetny post i jak zwykle super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2015/02/living-for-love.html
Świetny design bloga. Super zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
natalyy-blog.blogspot.com - ♥ KLIK ♥
Zgadzam się w 100%.. :)
OdpowiedzUsuńps. Cudowna parka!
mój blog - korneliakuzma.blogspot.com
Każdy z nas czasami się dobrze maskuje.
OdpowiedzUsuńŚliczna parka, mam podobną
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
asiik-blog.blogspot.com
Może zechcesz wymienić się obserwacją? Oczywiście jak spodoba ci się mój blog. Jeśli się zgadzasz zacznij i na końcu komentarza u mnie dopisz "obserwuję" a ja się odwdzięczę.
Zgadzam się z tobą ;) sama często udaję szczęśliwą osobę, kiedy tak naprawdę jestem smutna
OdpowiedzUsuńZgadzam się to tak jakby uśmiech przez łzy, czujesz że od środka coś Cie rozwala ale uśmiechasz, po co? sama nie wiem po co to robię
OdpowiedzUsuńKochana- jak ty pieknie wyglądasz!! super
OdpowiedzUsuńpozdrowienia i całusy na Walentynki
♥
Ola z Fashiondoll.pl
Na prawdę miałaś ciężki dzień :/ Dość często ukrywamy swoje prawdziwe uczucia
OdpowiedzUsuńhttp://paulineeeblogger.blogspot.com
Ja chyba jednak pokazuję co czuję, ale 95% dni w trakcie roku to szczęście i czysta radość :) Natomiast jak już jestem smutna i coś się stało, to na taką wyglądam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - często jest tak jak mówisz. Ludzie będąc w towarzystwie starają się zachowywać tak jakby wszystko było ok mimo że w środku np. skrywają wielki ból związany z jakąś stratą. Dlaczego? Często wychodzą z założenia - po co mam komuś o tym mówić, to moja sprawa, nie będę się nad sobą użalać itp .... Sama tak czasem robię - uśmiecham się w pracy do innych bo nie chcę ich "męczyć" swoimi problemami. Nie zawsze to dobre rozwiązanie bo czasami zwykłe przytulenie przyjaciela dodaje nam otuchy i ukojenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://nocne-granie.blogspot.com/
Cóż czasami zdarza mi się zakładać, tak jak ty to ujęłaś maskę, ale tylko w tych sytuacjach najbardziej potrzebnych.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
http://22-ffashion.blogspot.com/
Masz racje!:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy♥
♡✿ Twins Life. [KLIK] ✿♡
Nie powinno się ukrywać swoich uczuć, bo można na tym ucierpieć.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjecia!
http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/02/be-happy.html
Każdy komentarz i obserwacja motywuje do dalszej pracy! :*
Zdecydowanie się z tym zgadzam. Często staram się udawać, że wszystko jest okej, bo nie czuję potrzeby pokazywania całemu światu, że coś jest nie tak. :)
OdpowiedzUsuńI w sumie lepiej nie smucić się - nigdy nie wiesz czy za rogiem nie czeka jakiś przystojniak, u którego zamieszkasz w sercu na dłuuugo. Taki, który nie będzie z Tobą zrywał. Trzymam kciuki za poukładanie wszystkich spraw :)
OdpowiedzUsuń100% racji! :*
OdpowiedzUsuńA kurtka ma super kolor :)
Dokładnie nie zawsze nasze zachowanie odzwierciedla naszego prawdziwego stanu emocjonalnego.
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Masz śliczne włosy ! jakie piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńPrzypominasz mi koleżankę z byłej klasy ...
http://Fidanzataa.blogspot.com
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoże w wolnym czasie wpadniesz na mojego bloga (jestem początkująca)
http://muurder-murder-cookies.blogspot.com
w 100 % sie zgadzam
OdpowiedzUsuńMasz racje! Kurteczka jest piekna..bardzo pasuje Ci ten kolor:)
OdpowiedzUsuńJolahogg.com
no boyfriend no problem ^^
OdpowiedzUsuńa złamane serce da się skleić, tego jedynego znajdziesz :)
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
Anru
Po przeczytaniu posta przypomniałam sobie pewien cytat z którym się zgadzam : `Ludzie, którzy najwięcej się śmieją, w głębi serca cierpią najbardziej` A parka swietna!
OdpowiedzUsuńPiękna ta kurteczka, kliknięte ♥ klikniesz u mnie też ? ♥
OdpowiedzUsuńKochana ale masz piekną kurteczkę <3
OdpowiedzUsuńNie smuć się,po burzy wychodzi zawsze słońce,a chłopak głupi widocznie był,znajdziesz na pewno lepszego:):*
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz:*
Głowa do góry!
OdpowiedzUsuńA jak mam zły dzień lody są najlepszym doradcą:)! i uśmiechaj się dalej, przynajmniej jak będą jakieś problemy spojrzysz w lustro na uśmiechniętą twarz i pomyślisz "jest dobrze"!
Fantastyczna parka!!
u mnie to tak samo wygląda. Często nawet im więcej mam zmartwień, tym bardziej się uśmiecham w towarzystwie innych osób. Tak to niestety jest :P. ślicznie wyglądasz... bardzo podoba mi się Twoja kurtka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna parka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Bardzo ładna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńpiękna parka :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
co powiesz o obs za obs ? :)
http://gulmi-fashion.blogspot.com/