CIY: Muffinki bananowe z kawałkami czekolady

   Za niedługo będą Walentynki, więc postanowiłam przygotować wpis, poprzez który przekażę Wam jakiś przepis. Nie planuję dodawać żadnego postu, w którym bym przedstawiła pomysły na upominki dla bliskich, gdyż w tym roku wyznaję zasadę "przez żołądek do serca".

   Jak wiecie - nie posiadam szczególnych zdolności kulinarnych, lecz upieczenie ciasteczek bądź zwykłego ciasta mnie nie przerasta. Bardzo długo myślałam nad tym CIY, ponieważ zależało mi na utrzymaniu walentynkowego nastroju. Oczywiście chęć i realizacja nie zawsze idą w parze. Najważniejsze jednak jest to, że wszystko się udało i upiekłam (razem z Alą) przepyszne muffinki :)

BĘDĄ POTRZEBNE    

↓

potrzebne: 12 foremek, 3 sztuki bananów, jajko, 1/2 szklanki jogurtu naturalnego, 1/2 szklanki rozpuszczonego masła, 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej, 3/4 szklanki cukru brązowego, cukier waniliowy, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody, szczypta soli, tabliczka czekolady gorzkiej i białej

1. Suche składniki mieszamy w jednym naczyniu, a mokre w drugim.

Następnie je łączymy.

*ciasto powinno być gęste i grudkowate*

2. Ustawiamy piekarnik na 180 stopni.

3. Wypełniamy ciastem formę na muffinki, tak aby zajmowało mniej więcej 3/4 każdej foremki.

4. Pieczemy je ok. 20 minut (aż wierzch lekko się zarumieni).

5. Czekamy aż muffinki ostygną.

6. Ozdabiamy je czekoladą.

Smacznego :)

Skorzystacie z przepisu?
Jak planujecie spędzić Walentynki?

___________________________________________________________________________________________________