W tych czasach większość z nas zawiera/utrzymuje znajomości przez Internet. Obecna technologia pozwala na bardzo dużo, więc nic dziwnego, że ludzie najchętniej decydują się na elektroniczne spotkania, czy rozmowy. Jednakże są jeszcze osoby, które marzą o prawdziwym spotkaniu z przyjacielem poznanym drogą internetową. Wśród ich grona znalazło się miejsce dla mnie.
W maju 2014 roku poprosiłam pewną znaną blogerkę o wykonanie mi designu bloga. Ku mojemu zaskoczeniu - zgodziła się. Powstała wtedy najlepsza odsłona tej strony. Podczas kolejnych miesięcy tworzyłyśmy następne wizje "Olusiek Blog" i bardziej się poznawałyśmy. Najczęściej rozmowy dotyczyły wyglądu bloga, ale pewnego dnia zrobiłyśmy ogromny krok naprzód.
W dniu jej urodzin postanowiłam do niej zadzwonić i zrobić słodką niespodziankę. Wbrew pozorom nie było tak łatwo. Ostatecznie złożyłam życzenia oraz co najważniejsze - nawiązałam z nią kontakt. Od tamtego dnia nieustannie do siebie wydzwaniałyśmy oraz umawiałyśmy się na Skype. Nasza zwykła, blogowa znajomość powoli zmieniała się w przyjaźń przez Internet.
Po roku znajomości... udało się nam spotkać. Pierwsze spotkanie trwało około pół godziny i było bardzo spontaniczne. Najważniejszy był oczywiście sam fakt, że się widzimy. Miło wspominam chwilę, w której ją zobaczyłam i przytuliłam. Pamiętam, że nie chciałam jej puścić :)
Z czasem zaczęły się problemy w nawiązaniu kontaktu. Szykowałyśmy się do egzaminów, wybierałyśmy nową szkołę, odnajdowałyśmy się w niej. Wszystko nas od siebie odgradzało. Musiałam się wykazać ogromną cierpliwością do (solidnej) przyjaciółki. Był to kilkumiesięczny okres próbny, tak to do teraz nazywam. Jednakże zawsze po burzy wschodzi słońce. Zaczęłyśmy nadrabiać zaległości, wróciłyśmy do siebie i... spotkałyśmy się. Po raz drugi.
Wiele osób nie wierzy w przyjaźnie zawierane przez Internet. Nie dziwię się. Moim zdaniem jest tak, ponieważ tylko garstka osób tak naprawdę pielęgnuje takie relacje. Dużo osób oczekuje, że to właśnie druga strona do nich napisze, bo przecież zawsze tak było. W trwałej i silnej relacji odzew zawsze musi być z obu stron, pamiętajcie.
Może teraz wierzycie w przyjaźń przez Internet?
fot. Alicja P. & współpraca z moją kochaną Kingą z bloga kinga-szyszka.blogspot.com ♥
Poniżej coś dla Ciebie, Kinga
To niesamowite, że wytrzymujesz ze mną każdego dnia (już przez prawie dwa lata). To cudowne, że ciągle mamy tematy do rozmów. To niemożliwe, że jest coraz lepiej. To zabawne, że zawsze mam łzy w oczach jak Cię widzę. To przykre, że dzieli nas (okropne) 118 kilometrów. Jednakże zawsze czuję to samo. Zawsze Cię kocham tak samo.
Jestem dumna z powodu naszej wspólnej (powyższej) sesji zdjęciowej. Zdjęcia są przepiękne i na pewno znajdą swoje miejsce w ramce na mojej ścianie. Możliwe, że mnie zabijesz za opublikowanie naszej historii, ale musiałam to zrobić. Wydaje mi się, że ludzie muszą czasami przeczytać coś z życia wziętego, by zrozumieć. Uwierzyć w przyjaźń przez Internet, która nas spotkała.
DZIĘKUJE CI, KSIĘŻNICZKO ♥
Macie przyjaciela poznanego przez Internet?
Poznaliście/kojarzycie może Kingę?
__________________________________________________________________________________________________
Lovely photos ♡
OdpowiedzUsuń♡ Bed Head Colour Goddess ♡
Oo moja najlepsza <3 Dziękuję za ten cudowny wpis, kocham!
OdpowiedzUsuńhttp://kinga-szyszka.blogspot.com
Kocham także ♡
UsuńJakie śliczne jesteście ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://nataliexbrunette.blogspot.com/
Obie jesteście takie śliczne i pielęgnujcie tę przyjaźń, bo warto! Chciałabym znaleźć taką internetową przyjaciółkę. To super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ale świetny post! Zdjęcia są przepiękne!
OdpowiedzUsuńJa oczywiście wierzę w internetową przyjaźń czy znajomości. Tylko racja, trzeba umieć o nie dbać. To świetna sprawa, że przez Internet możemy poznawać więcej ludzi. Można odkryć w nim naprawdę kochane osoby!
Trzymam kciuki za Waszą przyjaźń!
Mój blog :)
Wzruszająca historia *.* świetnie że wam się udało + genialne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńhttp://pesymistycznaksiezniczka.blogspot.com/
Ja osobiście niedawno spotkałam się z przyjaciółką, którą poznałam przez internet i jest dla mnie jak siostra ! Z inną zaś, niestety nie dane mi jeszcze było, bo mieszka setki kilometrów od mojej miejscowości. :/ I doskonale powiedziane, że obie strony muszą dawać od siebie, a nie tylko jedna !
OdpowiedzUsuńhttp://momentcatcher00.blogspot.com/
ja nie poznałam jeszcze nikogo przez internet. a Kingę oczywiście kojarzę :D
OdpowiedzUsuńhttp://mypink-glasses.blogspot.com
Nie poznałam i chyba nie zależy mi na tym jakoś bardzo :)
OdpowiedzUsuńAle szczery post! Taki od serca! ♥
OdpowiedzUsuńWierzę w internetową przyjaźń... Cudownie ze sobą wyglądacie, zdjęcia są cudowne! Fajnie, że mimo tych kilometrów, czasem braku czasu się przyjaźnicie!
Kinga to bardzo milutka osóbka, miałam okazję się z Nią spotkać! ♥
♥by-sylwia.blogspot.com♥
Ooo jak uroczo <3
OdpowiedzUsuńJa wierzę w przyjaźń internetową i sama mam swoją Agę <3 Mam nadzieję, ze kiedyś i my się spotkamy ^.^
rilseee.blogspot.com
mnie z moją Przyjaciółką (jak wtedy myślałam) dzieliło okropne 700km... ale czasem bywało tak, że jechałam do Niej 12 h w jedną stronę, w weekend, żeby pobyć razem 4-5 godzin i wracałam do domu. to były przepiękne czasy i szkoda, że wszystko potem się rozchrzaniło...
OdpowiedzUsuńżyczę Wam mega wytrwałości w tym wszystkim, uśmiechu, szczerości i żeby nigdy nie poróżniła Was odległość i to, że na co dzień macie 'swoje' światy. :) <3
Super mieć taką przyjaciółkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mój blog♥
Uwielbiam Was razem!♡
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
www.pisanepasja.blogspot.com
Ale słodko, warto mieć w waszym wieku prawdziwą przyjaciółkę ;)
OdpowiedzUsuńOjejku to takie koooochane <3 super, że się spotkałyście :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny na moim blogu <3 Ja zostawiam obserwacje, blog jest piękny :)
flawlessbananaa.blogspot.com
wow, nie wiedziałam, że się aż tak znacie haha <3
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia <3 i bardzo fajnie, że udało Wam się spotkac:)
osobiście nie mam internetowej przyjaciółki, mam za to wielu znajomych i z trzema udało mi się spotkać :)
karik-karik.blogspot.com
Znam Kingę! Wasza przyjaźń naprawdę potrafi przekonać, że taka internetowa istnieje! Mam nadzieję, że spotkacie się jeszcze mnóstwo razy <3
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Wyglądacie na bardzo szczęśliwe, dobrze czujecie się w swoim towarzystwie. Gratuluję tak długiej znajomości ^^
OdpowiedzUsuńin-my-fake-mind.blogspot.com
Macie szczescie, ze macie siebie <3 ja wierze w przyjazn przez internet :)
OdpowiedzUsuńpatrycja-paulina.blogspot.com-KLIK
Jakie kochane zdjęcia,jejku! Ja też mam swoje internetowe przyjaciółki i mam nadzieję, że szybko je zobaczę na żywo.
OdpowiedzUsuńJull.pl - klik!
Jeejku to wspaniałe że tak długo trzymacie ze sobą kontakt i że udało wam się spotkać!:))
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga !:)
Cudnowny wpis :). Bardzo fajnie, że udało wam się kilka razy spotkać. Ja takiej przyjaciółki przez internet nie mam, jednak wierzę, że taka forma przyjaźni też może istnieć ;). O blogu Kingi słyszałam :D.
OdpowiedzUsuńalastelmach.blogspot.com
Jesteście idealnym przykładem na to, że internetowa przyjaźń na prawdę istnieje! To piękne, że udało Wam się przetrwać "czas próby" i teraz wasz związek jest jeszcze mocniejszy! Sama mam internetowego przyjaciela i już niedługo planujemy się spotkać, nie mogę się doczekać tej chwili... Na bloga Kingi kiedyś trafiłam, może jeszcze teraz się tam znajdę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i gratuluję relacji! (:
Jesteście śliczne <3
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Ja wierzę, bo moja dobra kumpela poznala przez internet ładnych 7-8 lat temu dwie dziewczyny, z którymi cały czas utrzymuje (i ja przy okazji tez :D) kontakt ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJesteście takie cudowne, że aż miło się patrzy na Was! Cudowne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Przez takie osoby jak Wy można uwierzyć w taką przyjaźń! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Dwie najlepsze blogerki ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam na ROZDANIE w którym do wygrania m.in.produkty Eos!
Jejku! To cudownie że udało wam się spotkać! :)
OdpowiedzUsuń♥MÓJ BLOG KLIK♥
To musi być cudowne! Ja nigdy nie przeżyłam czegoś takiego, ale słyszałam sporo historii o internetowej przyjaźni. Życzę powodzenia i żebyście się częściej spotykały :)
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-crocodile.blogspot.com/
Nigdy nie poznałam kogoś przez internet kto został bliską mi osobą, może dlatego że ciężko jest znaleźć mi temat lub zgromadzić zaufanie ale wy musiałyście być wielkimi szczęściarami a tym bardziej że pomiędzy wami jest 118 kilometrów :o
OdpowiedzUsuńOby tak dalej!
Pozdrawiam, Ilonciaaa
http://kissmeifyouwant.blogspot.co.uk/
Przyjaźń internetowa to naprawdę ciekawe zjawisko. Jest bardziej wymagająca od tej "realnej", bo nie widzimy się w szkole, mimochodem na ulicy, nie mamy okazji do dyskusji o tym, co umiemy, a czego nie na sprawdzian. Ja też mam taką przyjaciółkę i jest dla mnie bardzo, bardzo ważna!
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
Internetowe przyjaźnie są naprawdę fantastyczne. :)
OdpowiedzUsuńwww.jessikachincza.blogspot.com
jakie cudowne! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na nowy post :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
bardzo fajnie wyglądacie :) Zapraszam na bloga
OdpowiedzUsuńTo normalne że się rozpłakałam? ♥
OdpowiedzUsuńWedług mnie przyjaźń przez internet to coś wspaniałego. Ja moje Aniołki (lub gang, jak kto woli haha)znam już półtora roku i nie wyobrażam sobie ani dnia bez nich. Były, są i będą dla mnie ogromnie ważne. To one są moją siłą, inspiracją, wsparciem, praktycznie rodziną... Były ze mną w trudnych dla mnie chwilach, sprawiały uśmiech na mojej twarzy nawet w najgorsze dni. I teraz jak na to spojrzeć... Tak bardzo cieszę się, że kiedyś przypadkiem (to nie przypadek, to przeznaczenie XD) poznałam jedną z nich. To jest aż śmieszne, że od jednej rozmowy "o niczym" może zrodzić się coś tak cudownego...
Pamiętam jak sama spotkałam się z moją internetową przyjaciółką... To było w ostatnie wakacje i pamiętam jak bardzo obie się cieszyłyśmy i nie mogłyśmy uwierzyć że się widzimy. Pamiętam moment w którym ją zobaczyłam, pamiętam jak ją przytuliłam (też nie chciałam jej puścić hahah) i pamiętam jak musiałyśmy się pożegnać. To ostatnie zdecydowanie było najgorsze.
Tak na koniec życzę wam jeszcze dużo spotkań, wytrwałości w przyjaźni (i znoszeniu siebie hah) oraz więcej wspólnych postów i sesji - miło popatrzeć na dwie cudowne blogerki razem!
Pozdrawiam xx
>ONLYMERY55.BLOGSPOT.COM<
Bluza MEAOW wygrywa wszystko! :)
OdpowiedzUsuńslicznie obie wyglądacie :*
http://natalistylee-s.blogspot.co.uk/
Cudowne. Gratuluje, że dałyście radę i życzę wam abyście wciąż się przyjaźniły i czerpały to co najlepsze z tej relacji. Ostatnie zdjęcie- przepiękne :) ♥
OdpowiedzUsuńGratuluję Wam takiej długiej znajomości, tego że nadal trwa i tego, że obie (tak sądzę) ją pielęgnujecie. Urocze i cudowne zdjęcia! Sama poznałam naprawdę wiele osób przez internet jednak wiele znajomości się pourywało, jednak mam nadzieję, że teraźniejsze nie znikną.
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
Świetnie, że udało wam się spotkać, kilometry na prawdę nie istnieją, w prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to żeby przetrwać rozłąkę tylko żeby rozłąka nic nie zmieniła :)
OdpowiedzUsuńmyhappysunmoontruth.blogspot.com
Miałam kiedyś taką przyjaciółkę przez internet, z która moglam porozmawiac o wszystkim. Niestety przeze mnie całkowicie urwał nam się kontakt.../Karolina
OdpowiedzUsuńSzczerze, nie mam internetowej przyjaciółki :) Uważam, że to coś pięknego *,*
OdpowiedzUsuńZapraszam!
gabrielle-fashion.blogspot.com
Jejku jak super :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam nikogo takiego :>
Ale jest to naprawdę super sprawa tak mi się bynajmniej wydaje :D
Tylko zazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńjustletthembe.blogspot.com
Ojej, jak super widzieć was razem ♥
OdpowiedzUsuńJejku! Cudownie, że udało Wam się spotkać! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i przepiękny wpis!
Pozdrawiam ♥,
yudemere
Ojej jakie to słodkie i prawdziwe (:
OdpowiedzUsuńyelloow-book.blogspot.com
http://jamaicantrip97.blogspot.com/2016/01/czy-internetowa-przyjazn-istnieje-wosp.html
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu możesz znaleźć podobną historię przyjaźni internetowej! coś wspaniałego! :)
jakie ładne! :*
OdpowiedzUsuńhttp://luuvmy.blogspot.com/
Super! Wszystko jest mozliwe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebje
Owszem poznaję Kingę i szczerze mówiąc czekałam na tego posta i waszą historię. Lubię bloga każdej z was i kiedy zobaczyłam wasze wspólne zdjęcia na instagramie i snapchacie to zdziwiłam się, bo byłam pewna, że się nie znacie. Później dopiero doszło do mnie, że połączyła was pasja. Wiedziałam, że prędzej, czy później pojawi się u którejś z was taki post i dowiem się więcej o waszej historii. To wspaniałe, że dzięki pasji możemy poznać tak cudownych ludzi, życzę wam jak najwytrwalszej przyjaźni!
OdpowiedzUsuńluska-everywhere - KLIK
Ja poznałam dużo ludzi przez internet, niestety spotkałam się na razie z jedną osobą :(
OdpowiedzUsuńWasza historia jest cudowna! Uwielbiam czytać i Twojego i Kingi bloga :) Obyście się przyjaźniły jak najdłużej ♥
Zapraszam do mnie :)
Super post! I przepiękne zdjecia zaraz wejdę obczaić bloga twojej internetowej przyjaciółki:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2016/02/save-my-soul.html
Piękne zdjęcia dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Poznałam moją przyjaciółkę przez internet prawie 5 lat temu i do tej pory w to nie wierzę, jak bardzo internet łączy ludzi:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, it's Nel (klik) :)
Ja przyjaźnie z moją Natką, od 7 lat i uwaga, jeszcze nie miałyśmy okazji się spotkać! Niestety poznałyśmy się w czasach gimnazjum, a teraz z czasem tak krótko. Ale mamy kontakt i jest super :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za Was kciuki! :)
terapianaszpilkach.blogspot.com
Great post dear! Love the photos,specially the last one :)
OdpowiedzUsuńmystylishcorner.blogspot.ba
Mam internetową przyjaciółkę, znamy się już ponad dwa lata i dwa razy się spotkałyśmy. Bardzo ją kocham i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie życia bez niej. Nie mogę się doczekać kolejnego spotkania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog-klik ♡
Ja wierzę w przyjaźń przez internet. Ja akurat poznałam przez bloga Alicję z którą bardzo się polubiłyśmy :) A Kingę znam! Macie świetną historię :D Mój Blog - klik
OdpowiedzUsuńSama mam przyjaciół internetowych i naprawdę jestem z tego dumna że tak ich poznałam :)Zapraszam do mnie nowa notatka http://xlivi00.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie mam internetowej przyjaciółki, ale wierzę, że istnieje :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie mam internetowej przyjaciółki ;)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjecia <3
http://xthy.blogspot.com/
Ja nie mam nikogo,kogo znam przez Internet :) Kingę kojarzę z jej bloga :) Nardzo ładne zdjęcia do posta! I bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D
Mój blog-KLIK!
Ja poznalałam swojego chłopaka przez internet i jesteśmy razem już półtora roku :D
OdpowiedzUsuńhttp://16lipca.blogspot.com/
Piękna historia. Życzę Wam aby Wasza przyjaźń trwała przez kolejne długie lata i mimo kilometrów oby nic nie przerwało Waszej relacji. Nigdy nie poznałam nikogo przez Internet, ale gorąco wierze, że da się nawiązać i utrzymać taką relację. Trzeba tylko trafić na odpowiednią osobę i oczywiście chcieć :)
OdpowiedzUsuńTo cudowne, że mimo tylu przeszkód jesteście tak blisko :)
OdpowiedzUsuńsuper wam wyszły zdjęcia !
OdpowiedzUsuńJa wierze w przyjaźń przez interent lecz trzeba bardzo uważać :D cudne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńhttp://londonkidx.blogspot.com/
jeeej ale to kochane :) Zazdroszczę wam takiej przyjaźni! Ale tam zdrowo zazdroszczę ! i życzę aby trwała do końca :-)
OdpowiedzUsuńWow! Gratuluje mało komu udaje się nawiązać taką znajomość;-)
OdpowiedzUsuńU mnie w szkole piszemy z obcokrajowcami po angielsku- przyjaźń na odległość tez jest ;-)
Obserwuje:-)
Pozdrawiam!
http://fanofbooks7.blogspot.com
Super blog ! ♥
OdpowiedzUsuńMoże obs za obs? :D
http://ollcia-ola.blogspot.com/
bardzo mi sie podoba twój blog :) obseruje :)
OdpowiedzUsuńzapraszma do siebie :3
Problem w tym, że powoli w ogóle przestaje wierzyć w przyjaźń :( ale sama jestem przykładem miłości na odległość, w którą też nikt nie wierzył a z, obecnym już mężem, jesteśmy 11 lat razem :)
OdpowiedzUsuńNie mam internetowego przyjaciela. Ale oczywiście wierzę w taką przyjaźń :)
OdpowiedzUsuńanonimoowax.blogspot.com
Zawsze chciałam mieć internetową znajomą i wierzę, że to się spełni :). Cudna sesja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Do what you love - klik!
pięknie! ja wierze w przyjaźń, nieważne, czy to przez internet czy twarzą w twarz :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
locastrica.blogspot.com/
piekna historia :)
OdpowiedzUsuńmoja wieloletnia przyjazn skonczyla sie po moim wyjezdzie, nie pomogly mi tu zadne komunikatory... wszystko zalezy od ludzi! :)
ja swojego przyjaciela michała poznałam przez neta i jakos nie narzekam
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Tylko pozazdrościć tak silnej i mocnej relacji, naprawdę rzadko się zdarza by ktoś tak długo utrzymywał ze sobą kontakt przez internet, świetnie że aż tak wiele was łączy wyglądacie razem super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
To piękne co Was spotkało! Oby Wasza relacja zawsze była tak silna, a przyjaźń ciągle kwitła :)
OdpowiedzUsuńTeż mam przyjaciela przez internet i wiem, że czasem bywa ciężko, ale ważne by nigdy się nie poddawać i zawsze walczyć o to co ważne :)
Jejcia aż sie wzruszyłam czytając to ;( ♥
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
Od trzech lat przyjaźnię się z dziewczyną poznaną przez internet a dokładnie przez Twittera, przestała to być przyjaźń internetowa od kiedy okazało się, że mieszkamy w jednym mieście i spotykamy się dosyć często ;)
OdpowiedzUsuńWytrwałości dziewczyny!
Bardzo dobrze napisany post :) Osobiście nie wierzę internetowym znajomościom. Jestem osobą, którą nie potrafiłabym zaufać osobie, z którą nie miałabym fizycznego kontaktu. Ponadto nie odważyłabym się, by spotkać się w świecie realnym z osobą, którą znam tylko przez Internet. Ludzie mogą podawać sie za kogokolwiek. Nie można być łatwowiernym, lecz nie krytykuję osób, które zawierają takie znajomości, jeżeli zachowują jakieś środki ostrożności.
OdpowiedzUsuńhttp://velvetheart96.blogspot.com/?m=0
Historia jak z filmu :). Jeśli dwie osoby łączy jakaś pasja, to nie jest ważne czy poznają się przez internet czy nie. Jest duża szansa że zostaną przyjaciółmi. Ślicznie wyszłyście na zdjęciach :).
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ci :D Piękna historia i życze żby już nigdy więcej nie było tych prób czasu :D I nie znałam Kingi ale zobaczyłam właśnie jej bloga i właśnie zabieram się do czytania :D
OdpowiedzUsuńhttp://life-patuu.blogspot.com/
Oczywiście, że można! Mam też kilka osób z którymi wysyłamy sobie snapy, zdjęcia takie przez wiadomości, które tylko my mamy takie bardziej osobiste i rozmawiamy na różne tematy :) Fajna sprawa to jest <3 Tym bardziej, gdy ma się jeszcze kogoś takiego zza granicy i można poznać jego/jej kulturę w kraju <3 Moim zdaniem, internet ma nieograniczone możliwości tylko jeszcze musimy się dobrze nauczyć jak z nich korzystać ;) Piękne zdjęcia macie razem! Pielęgnujcie tą przyjaźń bo warto :* Pozdrowionka! :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
mnie samej jest trudn uwierzyc w przyjazn przez internet zwlaszcza ze trudno jest sie spotkac na zywo :(
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, a ta musztardowa kurtka bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Jakie przepiękne zdjęcia! :) Bardzo fajnie, że masz taką przyjaciółkę, bo moim zdaniem trudno jest utrzymać taką relację przez internet i zazwyczaj takowe znajomości się niestety kończą.
OdpowiedzUsuńhttp://modishnessblog.blogspot.com/
ja nie mma zdania w sumie hmm wszystjo zalezy od człoiweika aczkolwiek w internetach jest różnie ;)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądacie! Masz wspaniałą kurteczkę!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga : mela-pl.blogspot.com
Jak z moim obecnym partnerem poznaliśmy się przez Internet i jesteśmy razem już ponad 2 lata! Mam wielu przyjaciół na całym świecie z którymi od wielu lat utrzymuję kontakt. Internet górą! BellaCaroll.pl
OdpowiedzUsuńdużo osób nie popiera internetowych znajomości, ale ja jak najbardziej wierzę w internetową przyjaźń :)
OdpowiedzUsuńPiękne ,takie relacje nawet jeśli są zawierane przez internet należy o nie dbać .
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie .
wow, gratuluję, przyjaźń to wieka sprawa, zaraz po miłości najwieksza i jeśli już się zdarzyła warto ją pielęgnować, bo i przyjaźnie potrafią zamierać, gdy nie są podtrzymywane. Gratuluję Wam obu :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało wam się spotkać! Też mam przyjaźń na odległość, wiem jaki to ból :/
OdpowiedzUsuńmyhappysunmoontruth.blogspot.com
Miałam kiedyś chłopaka poznanego przez internet... Ale to przeszłość. Moim zdaniem bycie ze sobą na odległość, to jedynie męka.
OdpowiedzUsuń/foxydiet.blogspot.com
Na pewno zrobiło jej się cieplutko na serduszku, kiedy czytała tego posta :) To niesamowite, że pomimo czasu i kilometrów oraz wszelkich prób Wasza przyjaźń trwa nadal :) Wiadomo, że rozmowa przez Internet to nie to samo, co spotkanie twarzą w twarz, ale to właśnie Internet umożliwia nam rozpoczęcie takiej znajomości i jej kontynuowanie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie na każdym zdjęciu
OdpowiedzUsuńhttp://carolineworld123.blogspot.com/
śliczne dziewczyny:)) zazdroszczę takiej pięknej przyjaźni <3 pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńCudowny post oby tak dalej ! :D http://wiktoriakredki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJakie cudowne♥
OdpowiedzUsuńnic tylko pozazdrościć, w dzisiejszych czasach tak ciężko o prawdziwe relacje.
OdpowiedzUsuńpierwsze i ostatnie zdjęcie są po prostu piękne , mam nadzieję że macie je gdzieś u siebie wywołane ;)
wow, zazdroszczę takiej świetnej znajomości :)
OdpowiedzUsuńmój blog ... KONKURS FOTO
O kurczę! Super, ze poznałaś takiego przyjaciela i utrzymujecie ze sobą kontakt, chociaż dzieli Was tyle kilometrów. Ja niestety, nie mam już chyba nikogo takiego, a w Internecie tym bardziej. ;(
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
zawsze marzyła mi sie taka przyjaźń w sumie moją przyjaciolke poznalam przez internet i nasze pierwsze rozmowy rowniez tam sie odbywały mimo ze jestesmy z jednej miejscowosci :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://cmillee.blogspot.com/
świetnych przyjaciół można znaleźć w internecie np na portalu Betania
OdpowiedzUsuń