Don’t ask what the world needs. Ask what makes you come alive and go do it.

"Don’t ask what the world needs. Ask what makes you come alive, and go do it. Because what the world needs is people who have come alive”.

~ Howard Thurman

   Ostatnio jest u mnie bardzo kiepsko. Jeszcze parę dni temu wydawało mi się, że z łatwością pogodzę pracę z codziennością tzn. szkołą, przyjaciółmi oraz blogiem. Okazało się, że nawet bardzo zorganizowana i ambitna osoba, taka jak ja, nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć. W żadnej z powyższych kategorii nie daję stuprocentowej (dawnej) siebie i jedyne, co mnie teraz charakteryzuje to problemy ze wstawaniem, wieczne przemęczenie i brak czasu na wszystko. Szczerze mówiąc nie podoba mi się to, ale praca jest dla mnie teraz... priorytetem.

   Pomimo tego, kiedy znajduję krótką chwilę dla siebie dostrzegam, jak bardzo cierpi na tym ten blog. Weźcie przecież pod uwagę, ile rytuałów potrzeba do stworzenia wpisu: pomysł, zdjęcia, obróbka, tekst, realizacja. Jestem w pełni świadoma, że powoli odpuszczam i, że jestem w stanie "wojować albo poddać się tzn. zawiesić". Natomiast wiem też, że nie umiałabym tak po prostu odstawić swojej jedynej pasji na bok, bo... praca. Blogowanie jest dla mnie wszystkim i dzięki niemu znajduję ukojenie oraz swoje miejsce. To ono sprawia, że czuję się jak nowo narodzona. Zrozumcie, że daję z siebie sto procent, ale jest to po prostu jego zupełnie inne wydanie.

Tak łatwo się nie poddam, będę walczyć, bo mam o co.

| top - wholesalebuying.com | spódnica - wholesalebuying.com | kurtka - wholesalebuying.com | okulary - wholesalebuying.com |

fot. Nikki

BARDZO PROSZĘ O 4 KLIKNIĘCIA

↓

WHOLESALEBUYING.COM

↓

| klik | klik | klik |klik |

Dzisiaj trochę z mojego życia i wymarzony total black :)
A co u Was słychać?

_______________________________________________________________________________________________________