3 sty 2014

Nowa Ola!

   Siema! Jak wam mija rok 2014? Mi bardzo uczuciowo. Płaczę i się co chwila załamuję. Ale dziś nic o moich humorkach. Chciałam wam siebie szczegółowo przedstawić. Znacie mnie, ale nie wiecie wszystkiego. Wiele osiągnęłam od października, a po drodze zmieniłam się w inną Olę. Stwierdziłam, że pokażę wam moją przemianę. Nie będzie to jednak szczęśliwa droga, bo moja przeszłość ma niefajne wątki.





   Kiedyś byłam osobą, która była strasznie skryta. Osoba, która miała w ręku aparat była dla mnie kimś kogo trzeba za wszelką cenę unicestwić jak zechce zrobić ci zdjęcie. Byłam pewna, że na każdym zdjęciu wyjdę koszmarnie. Miałam strasznie zaniżoną samoocenę. Teraz to się zmieniło. Nie jestem ciągle odważna, ale nie unikam zdjęć. Moje zmiany są zmianami, które wyszły mi na dobre. Cieszę się, że blog mnie odmienił!

   Jeszcze rok temu nosiłam aparat stały na zębach. Patrząc na swoje zdjęcia zapadałam się pod ziemię. Miałam kochających przyjaciół z dobrym sercem. Wszystko po czasie uległo zmianie. Gimnazjum odmieniło moje życie, a także zachowanie. Właśnie blog pomógł mi odnaleźć starą siebie. Nie uważałam się za ładną dziewczynę wartą czegokolwiek. W sumie teraz też tak jest, ale jakoś lepiej wszystko mi się układa.



  Moje fryzury ulegały zmianie, ale także moje ciało. Dorastałam, rosłam. Teraz to się zatrzymało. Byłam grubiutkim dzieckiem, ale strasznie schudłam po noszeniu aparatu. Po założeniu nie jadłam nic specjalnego przez całe dwa tygodnie, a zawsze po wizycie u ortodonty (co miesiąc) tak bolały mnie zęby, że trzy dni unikałam twardych rzeczy - choć praktycznie wszystko było za twarde. Poznałam teraz nową siebie, ale tą, która ma problemy ze wzrostem. Mierzę metr pięćdziesiąt dwa. Nie wiadomo czy urosnę. Czekam na wyniki badań w połowie stycznia. Trzymajcie kciuki za mnie!




   Zastanawiam się co jeszcze powinniście o mnie wiedzieć. Może wdrążę was w temat mojego życia, życia. Miałam swoje upadki. Tajemnice mnie zniszczyły. Przyjaciele w wakacje 2013 roku, pokazali swoje prawdziwe twarze. Moment wystarczył, a byłam załamana przez kilka miesiące. Wydarzenia sprawiły, że obwiniałam siebie, tylko siebie. Popadłam w załamanie nerwowe. Moja sytuacja rodzinna nie jest za fajna, ale nigdy się nie dowiedzie prawdy. Zgubiłam się we własnym życiu. Przestałam ufać ludziom, nie wiem czy kiedyś będzie jak dawniej.




   Mimo tego wszystkiego co stanęło na mojej drodze, stałam się silną dziewczyną, która wierzy w to, że marzenia się spełniają. Dziękuję osobą, które mimo wszystko były przy mnie w najgorszych momentach w roku 2013 - Matuszowi, Ani, Jowicie, Nikoli, Weronice, Klaudii, Kindze, Justynie, Wiktorii - nie wiem sama co bym zrobiła bez ich wsparcia oraz idolom - Justinowi Bieberowi, Demi Lovato za to, że pokazali mi właściwą drogę, dzięki swoim upadkom. Także dzięki wam, czytelnikom bloga, czuję się lepiej. Przelewam wszystko na blogowe "strony pamiętnika". Uwierzyłam w siebie. To chyba najbardziej się dla mnie liczy. Odmieniłam swoje życie... na lepsze!



Dziękuję z całego serca za obserwatorów i pobity rekord z 64 na 73 komentarze!


ASK  ♥ TUMBLRFACEBOOK ♥ INSTAGRAMTWITTER



Ola K. ♥

66 komentarzy:

  1. Stałaś sie poprostu silna... ♥
    świat jest fałszywy i ludzie niestety też.
    http://myeachother.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju, prawie się popłakałam czytając ten post.:|
    E tam, wzrost, małe jest piękne.;*
    Ja sądzę, że jesteś śliczna i nie masz powodów do kompleksów.:)
    Też przechodziłam ciężki okres w wakacje, zostałam wystawiona przez 'przyjaciółki'.
    Mądry post.

    OdpowiedzUsuń
  3. :/ dobrze że Ci się udało to zmienić ;) w wakacje też miałam załamanie nerwowe ;( byłam na koloniach, tam dużo problemów było, pozanałam "przyjaciółkę" za którą bardzo tęskniłam i tęsknie nadal, miałysmy się spotkać, nie mogłam doczekać się tego spotkania, a ona mnie wystawiła...płakałam prawie codziennie, całe wakacje, a później jeszcze na początku roku szkolengo bo mi się nie układało...nic, kompletnie nic..ale udało mi się jakoś, mam ją teraz w dupie, chociaż jak już wspomnialam, to w głębi serca nadal za nią tęsknię ;(
    http://soooooooooswagkocie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny post :)
    wzrostem się nie przejmuj, ja jestem jeszcze niższa :C mam rocznikowo już 17 lat a mam 144 cm wzrostu tylko :C

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tak mam, ze mało robie sobie zdjęć, a jak robię, to chcę z zakrytą twarzą, wiem po prostu, ze jestem brzydka i nikt mi nie powie, że nie jestem, ja osobiście wątpię, że to się zmieni... :3
    obserwuję :)
    princess-kaari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. 'Uwierz w siebie' najlepsze motto ;)
    Też gram na gitarze. ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog (naprawdę). Masz bardzo fajny styl
    Obserwujemy? Daj znać, a my na pewno się odwdzięczymy.
    Zdobędziesz dwóch dodatkowych obserwatorów
    (u nas zawsze obserwacja za obserwację)
    http://aloohaparadise.blogspot.com/
    http://just-click-to-heaven.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie płacz <3 Obserwuję! Zapraszam na nowy, sylwestrowy post ♥ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. glowa do gory! jestes bardzo mloda, te problemy sa niczym w stosunku do tego co czeka Cie w przyszlosci! jedno mi sie rzucilo w oczy - wzrost. ja mam zaledwie jakis centymetr-dwa wiecej, a mam prawie 18 lat, wiec najprawdopodobniej juz nie urosne. czasami mi to przeszkadza, ale ogolnie doszukalam sie tysiaca pozytywow tego stanu rzeczy, chodze w wysokich butach i radze sobie! :)

    www.rosee-hirst.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Olu nie płacz. Twoje łzy to tylko ból dla najbliższych na prawdę! :* Pomyśl o feriach i że właśnie w ferie sie spotkamy i będzie super! Zapomnisz o tym wszystkim i będziesz szczęśliwa. :* Nie płacz na prawdę bo jest to marny sposób na żal, ale gorsze też są. Twoje łzy to deszcz... Po kropi chwilkę i przestanie. Tak samo jak ból :*
    http://aniaa-aniaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Głowa do góry, każdy ma czasem gorsze dni! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ważne, że teraz jesteś z siebie zadowolona :d

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie napisane, najważniejsze że czujesz się dobrze we własnej skórze ;) pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ może wzajemna obserwacja?

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze , że poradziłaś sobie ze wszystkim i przez to stałaś się silniejsza..

    OdpowiedzUsuń
  15. Stay strong baby, mam nadzieję, że ten rok będzie dla Ciebie dobry!
    ☯ blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Cieszę się, ze stałaś się silniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak mówisz że gimnazjum odmieniło Twoje życie to poczekaj na liceum, wg mnie tam kształtuje się to czym zostaje się do końca życia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze, że blog zmienił Cię na lepsze ;)
    Powodzenia!

    Pozdrawiam.
    http://k-and-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. No to gratulacje, że blog Cię odmienił. Oby dalej było coraz lepiej. ;)

    http://opisy-kosy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliiczny blog *3*
    -----------------------
    http://selene-seleene.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Według mnie i tak to nie jest nic złego bycie mniejszym :) , ale i tak trzymam kciuki ;) . Pozytywną cechą bycie mniejszym to że można chodzić na wysokich obcasach :D.

    OdpowiedzUsuń
  22. i hope i can learn to play the guitar in 2014.. :D

    I follow you on gfc and maybe you want to follow me back?
    Kisses!
    http://cherryqueendee.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/cherryqueendee

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne zdjęcia ;)
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej Super blog :)
    Moze Obserwacja za obserwacje ? jak tak to zaobserwuj i powiadom mnie u mnie pod notką, rewanż gwarantowany :**********

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny blog. Obserwuje i zapraszam do siebie :D
    www.bijouxdemargot.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Pokazałam ci prawdziwą twarz...Miło.... Ja się nie zmieniłam...a ty?

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratulacje że blog Cię odmienił ♥
    thegirlishdope.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Masz naprawdę fajnego bloga ;)

    life-by-anne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. really enjoyed your post, happy new year :)

    xx fameliquorlove

    OdpowiedzUsuń
  30. tez zamierzam miec aparat tak wiec spokojnie ;)
    pozdrawiam ciepło ;)
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratuluję komentarzy. to chyba fajnie że blog Cie zmienił. to trochę głupio że przyjaciele pokazali jacy są na prawdę. Ja też tak miałam i.. nie za super...



    sandraa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajnyy blog ! :D
    obserwuje ! :)
    http://ichwiktoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetnie wychodzisz na zdjęciach ;) ;3

    OdpowiedzUsuń
  34. gratuluję pobicia rekrordu :)!
    obserwuję i liczę na rewanż ;)
    www.likemywholefashion.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. jaki cudny post :D

    Zapraszam: http://szarokolorowa1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Każdy upadek dodaje na sił. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. fajna gitara XD
    + zapraszam do mnie
    http://jessica1209240.blogspot.com/
    obserwacja za obserwacje? <3
    mam nowy filmik XD

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ładne zdjęcia! *o*
    Masz ochotę na wspólną obserwację?

    OdpowiedzUsuń
  39. Jeeej, jesteś bardzo silną dziewczyną i wierze,że nadal taka będziesz! Nie poddawaj się NIGDY! :*

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobrze,że blog Ci pomaga :) Trzymaj się :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Super,że stałaś się silniejsza.<3 GŁOWA DO GÓRY! :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja cały czas nad tym pracuję. Też kiedyś nienawidzilam fotografów a teraz,? lubię! :D
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  43. Gratuluję i życzę dużo siły i dalszych sukcesów! :))

    Obserwuję i zapraszam na 5waystobepretty.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajne fotki. Gratuluję przemiany. Ja też kiedyś nie lubiłam zdjęć, a teraz bardzo je polubiłam i też tak jak Ciebie blog mnie odmienia. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja również kiedyś byłam zagubiona, co prawda wciąż jestem, ale już wiem, że mogę liczyć na bliskich.Nie ma co ukrywać swoich słabości ja sie zwieżyłam z moich i teraz jestem pewniejsza siebie i nie mam kompleksów :))
    Co do wzrostu to najważniejsze jest pokochanie atutów,cóż sama mam 180(jestem z tego ogromnie dumna:) ty też znajdź plusy swojej budowy.Możesz zakładac 15cm szpilki :D
    http://avenuefranche.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  46. jej, bardzo odważny post. trzeba być na serio odważnym, żeby coś takiego napisać... gratuluje!
    Powiem Ci, że ja też od początku roku mam jakieś takie załamanie: zerwałam z chłopakiem, zostałam pozwana o bycie anorektyczką w szkole i mam wrażenie że tylko przyjaciółki mi zostały... Przyjaciel to skarb i na pewno o tym wiesz :)
    obserwuję i zachęcam do tego samego
    http://kochonoka.blogspot.com/
    /lolly

    OdpowiedzUsuń
  47. obserwuje i zapraszam do siebie ;) http://super-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. ładne zdjecia :)

    obserwuje.
    http://catt-catherine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Gratuluję Ci tej zmiany. Oby dalsza droga w Twoim życiu była jeszcze lepsza :) A co do wzrostu to nie martw się. Nie wiem ile masz lat, ale ja jestem w 1 liceum i mam 155 cm wzrostu. Przyzwyczaiłam się, że jestem zawsze najniższa. Doktorka powiedziała, że nie mam już szans, aby więcej urosnąć. Nie miałam robionych żadnych badań, bo podobno wszystko jest ok. Taka już nasza natura :)

    http://white-and-black-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  50. Naprawdę świetnie wyglądasz! :)


    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!

    Elwira

    OdpowiedzUsuń
  51. śliczne masz włosy :)
    świetny post :)
    +zapraszam do mnie :)
    http://3c4rd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  52. Masz naprawdę świetnego bloga! Piszesz ciekawie i od serca, a wygląd? Jest po prostu boski!
    Może obserwujemy? (odpisz u mnie)

    paula-paulka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. trzymam kciuki ze twoje zycie będzie jeszcze lepsze :)

    dorey-doorey.blogspot.com
    skom? obs?

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja też bardzo zmieniłam się od czasu kiedy założyłam bloga.. Na plus mam nadzieję, choć nie mnie to oceniać ;))

    Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku!
    onlyimagin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  55. SUPER BLOG ! - ja chcę chłopaka !!!!!!!!!!!!!!!!
    OBSERWUJĘ
    + szczera-szczera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  56. pod jaką nazwą mnie obserwujesz? bo cię nie widzę c:

    OdpowiedzUsuń
  57. Fajny blog. Ciekawie piszesz! Ja również się zmieniłam od czasu pisania na blogu! :)

    berrysmilee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Śliczne zdjęcia ;) Mi rok 2013 minął bardzo dobrze =]

    zapraszam do mnie:
    http://anabellandanabell1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja też już dawno obserwuję :)
    Ważne, aby się nie załamywać ;)
    mylifeasania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  60. bardzo ciekawie piszesz, aż miło się czyta ;) świetne zdjęcia :) śliczny design bloga ;) super blog ;) życzę Szczęśliwego Nowego Roku :)
    jeżeli mój blog Ci się spodoba to może go zaobserwujesz? :) byłoby mi bardzo miło ;)
    pozdrawiam ;)
    milenaa-milaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  61. ładny blog i Ty tez śliczna :) fajne tu ^

    OdpowiedzUsuń
  62. całkowicie zapomniałam o tym gadżecie, już go dodałam, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
➭ Dziękuję Ci za wejście!
➭ Jeśli skomentujesz, spróbuję się odwdzięczyć!
➭ Nie toleruję spamu, więc nie reklamuj się i nie proś o "klikanie"!
➭ Jeśli spodoba Ci się mój blog i chcesz go odwiedzać, od razu zaobserwuj!
➭ Pamiętaj, że nie uznaję "obs za obs", które niektórzy uważają za wymianę obserwacjami!