ZBLIŻAJĄCY SIĘ NOWY ROK

   Minął już cały rok. Jeszcze tak niedawno był Sylwester 2013 i nie byłam przygotowana na rozpoczęcie nowego roku. Teraz już się z nim pożegnałam i czuję się gotowa na kolejny. Nie obawiam się tego, co przyniesie mi ze sobą rok 2015. Nie wątpię w to, że przeżyję chwile słabości, ale najlepsze jest to, że jestem świadoma, iż przygotuje mnie odpowiednio do wejścia w "nowe życie". Czekają mnie egzaminy, opuszczenie gimnazjum, liceum, kroczenie ku dorosłości. Czuję w kościach, że ten rok mnie bardzo ukształtuje!

Wesołych Świąt!

   Już za 4 dni Wigilia! Jak ten czas szybko leci! Jeszcze wczoraj byłam w szkole. Dwa dni temu pisałam ostatnie w tym roku sprawdziany i kartkówkę. Wszystko tak szybko minęło, że mogę powiedzieć "w mgnieniu oka". Od dziś mam dwa tygodnie wolnego. Postaram się wykorzystać ten czas jak najlepiej, ale i spędzić go z rodziną. A jak u Was?

   Udało mi się spotkać po raz drugi z cudowną Anią! Jestem taka szczęśliwa, że świąteczny post ozdobiony jest naszą współpracą. Mam nadzieję, że ostatnia notka w tym roku na moim blogu także taka będzie. Aniu, dziękuje Ci za czas i realizację moich planów ♡

OKO NA BUDOWLE I NATURE

   Pewnie już wiecie, że fotografia niedawno stała się moją pasją. Robienie zdjęć czyni mnie szczęśliwszą, a także dzięki temu odrywam się od szarej codzienności. Zamiłowanie do tej dziedziny zrodziło się jakiś czas temu. Na samym początku robiłam zdjęcia telefonem, potem przeszłam na aparat mojego brata (którym zdjęcia w tym poście zostały zrobione). Moim obecnym marzeniem związanym z tym hobby jest lustrzanka. Będę robiła wszystko co w mojej mocy, by je spełnić!
   Natchnęło mnie ostatnio, by pokazać Wam moje "oko na budowle i nature". W wakacje miałam okazję porobić świetne zdjęcia! Była do tego piękna pogoda i wprost idealne warunki. Moim zdaniem fotografie na taką cyfrówkę są bardzo dobre. Jednakże to Wam pozostawiam ocenę. Miłego oglądania!

ZIMOWO/ŚWIĄTECZNE INSPIRACJE

   Zaczął się mój ulubiony miesiąc roku - grudzień. Kojarzy mi się on ze świąteczną gorączką i postanowieniami na przyszły rok. Biorąc pod uwagę także mróz, to też ma swoje uroki! Ten grudzień rozpoczął się od mobilizacji do nauki. Dziś są Mikołajki - moje ulubione święto z dzieciństwa - oraz za kilka dni mam pisanie próbnych testów. Szykuje się wiele zmian i może przejdę pod koniec miesiąca ogromną metamorfozę. Teraz na pewno szykuje się wiele nowości! Aż się nie mogę doczekać.
   Grudzień jest także miesiącem oczekiwania na przyjście Jezusa. Ta atmosfera i wszystko wokół niej sprawia, że dosłownie każda rzecz jest przyjemnością. Kocham spędzać ten czas z bliskimi - od przyjaciół po rodzinę. Czuję tą wyjątkowość. A na Sylwester szykuję nowe plany i snuję kolejne działania. Po prostu nie da się tego wszystkiego opisać. Plus do tego śnieg i te piękne widoki... Za to kocham zimę/grudzień, tylko za to. A Wy lubicie grudzień?